długo wyczekiwane
a z innych ważnych rzeczy, które wydarzyły sie w zeszłym tygodniu to fakt, że w końcu przyjechały kosze narożne do szafek kuchennych i pojawiły sie szafki w łazience.
a z innych ważnych rzeczy, które wydarzyły sie w zeszłym tygodniu to fakt, że w końcu przyjechały kosze narożne do szafek kuchennych i pojawiły sie szafki w łazience.
oj działo sie działo w ostatnim tygodniu. Postanowiliśy troche upiększyć nasze wnętrza.
Zaczęło sie od tego, że w super promocji kupilismy duże lustro. Później zamówiłam nogi od maszyny, na które długo chorowałam.
później postanowiliśmy pomęczyc sie z listwami przypodłogowymi. Mąż nie był szczęśliwy z listw, które wybrałam. Nie są to listwy plastikowe, nie są drewniane. Są z jakiegoś tworzywa.
dzisiaj mam super dzień - mamy pozwolenie na użytkowanie:) obyło się bez kontroli, bez kłopotów...
w styczniu (23-go) złożyliśy papiery do urzedu w celu uzyskania pozwolenia na użytkowanie. Jest 13 luty czyli... mineło 3 tygodnie...czyli powinno juz być do odebrania. Może ten 13-ty nie będzie taki pechowy?
wykńczeniówka trwa i trwa i jeszcze długo trwać będzie. W między czasie postanowiłam poszukać czegos innego na podłogę. Nie chcemy jakiś dużych dywanów, ja chciałabym cos innego.... Kiedyś przez przypadek miałam mozliwość obejrzenia pewnego apartamentu. Powiem szczerze mieszkanie jak mieszkanie, pewne rzeczy był fajne i nietypowe inne wręcz przeciwnie. To, co najbardziej spodobało mi sie w tym mieszkaniu to dywan - nie za duży, z wyciętym wzorem, przez który było widać podloge. długo zastanawiałam się z czego to jest zrobione i... po dłuższej chwili okazało się, ze to filc. Normalnie rewelacja. Postanowiłam też filcowy dywan mieć. Na necie znalazlam młoda dziewczyne, która takimi rzeczami sie zajmuje i co ważne w bardzo przyzwoitej cenie takowe rzeczy robi