nowa kotłownia się robi
Data dodania: 2019-10-30
Udało się! po trzech latach oczekiwania, kilku zmianach terminu mamy gaz. Oczywiście, jak to w naszym pięknym kraju bywa nic nie jest robione w terminie. Trzy lata oczekiwania to jedno. Przyłącze miało być robione w kwietniu. Jakoś się gazownikom przesunęło na koniec sierpnia. Wszystkie terminy się poprzesuwały więc obecnie nie mamy ogrzewania, a pierwsze mrozki za nami. Ratujemy się kominkiem :)
Teraz jesteśmy w trakcie robienia kotłowni. Już pierwsze umowy podpisane i kolejna niespodzianka/rozczarowanie. Miła Pani w gazowni poinformowała mnie, że na montaż licznika czaka się do 30 dni:( Normalnie jakiś koszmar.